Transswiat
Swiat zmienil sie calkowicie 60 lat temu. W wyniku epidemii w ciagu kilku lat wymarly wszystkie kobiety. Ludzkosc dazyla do samozaglady ale naukowcom udalo sie wytworzyc nowe zycie w sztucznych macicach. Niestety wirus nie zanikl i zenskie plody nie mialy by szans na przetrwanie. Rodzili sie sami mezczyzni. Powodowalo to pewne problemy poniewaz wiekszosc mezczyzn nie jest homo. W tym swiecie bardzo popularni stali sie transseksualisci. Z czasem wyodrebnily sie trzy grupy transek ze wzgledu na to kiedy przeszly przemiane: za pierwsze zdecydowali ich rodzice podajac hormony jeszcze przed poczatkiem dojrzewania , inne swiadomie rozpoczely kuracje w wieku nastu lat , ostatnie zdecydowaly sie juz jako osoby dorosle czesto po zalozeniu rodziny jak jedno z dwojga zapragnelo pelnic ta role . Stosunek liczby mezczyzn do tych nowych kobiet wynosil okolo 8:1.
Skoro znacie juz troche mój swiat opowiem wam o mnie i mojej rodzinie. Moja mama rozpoczela kuracje w wieku 17 lat , na studiach poznala i pokochala mojego przyszlego ojca. Z tego zwiazku z pomoca nowoczesnej medycyny przyszlo na swiat trójka dzieci. Moi dwaj starsi bracia oraz ja . Jeszcze w czasie etapu plodowego rodzice zdecydowali sie ze bede ich córka. Od narodzin ubierali mnie w sukienki i traktowali jak dziewczynke . Dorastajac z dwoma bracmi dosc szybko odkrylam ze mam to samo w majtkach co i oni. Mama wytlumaczyla mi to jednak i okazalo sie ze i ona nie rózni sie od nas. Od momentu pójscia do szkoly zaczelam dostawac leki abym w pelni rozkwitla jako kobieta, przynajmniej wtedy tak mi to wytlumaczono. W mojej klasie na 22 uczniów bylo wtedy tylko 4 dziewczynek. Niedlugo skoncze 15 lat , to bardzo wazne bo pójde do szkoly sredniej oraz przestane byc dzieckiem a stane sie kobieta. Wlasnie dzis mój najstarszy brat konczy 18 lat, w prezencie dam mu siebie. Wiem ze moze ciebie to dziwic a nawet gorszyc ale w swiecie gdzie seks sluzy tylko przyjemnosci nie jest to niczym zlym. Stoje przed lustrem nago i próbuje wybrac bielizne. Mam spore piersi z obfitymi brodawkami oraz szerokie biodra. Mój brzuch nie jest plaski ale wystaje troche do tego mam grube nogi ale nie jest zle. Oczywiscie mój penis jest karlowaty , wiem ze to sprawka hormonów i nie bede go nigdy mogla uzywac w celach erotycznych. Decyduje sie na czerwony zestaw. Ubieram zwiewna sukienke. Wiem ze bracia podgladaja mnie kiedy maja okazje, ciesze sie ze sa dobrze wychowani bo kolezanki brat wzial ja sila . Jestem sama z bratem wiec ide do niego. Pukam do drzwi. Otwieram , podchodze do niego i skladam mu zyczenia . Mówie mu ze czas na prezent a tym prezentem jestem ja. Jest zaskoczony bo nie spodziewal sie tego. Klade jego dlon na mojej pupie i caluje go ale nie tak jak siostra brata ale jak kochanka. Niesmialo kladzie d**ga reke na brzuchu i przesuwa ja na piersi. Pyta czy naprawde tego chce . Odpowiadam ze tylko z nim chce miec swój pierwszy raz . Delikatnie rozpinam jego spodnie i zsuwam je. Przez majtki dotykam jego penisa. Jest naprawde duzy nawet gdy jeszcze nie ma zwodu. Zdejmuje jego majtki, klekam i po raz pierwszy w zyciu biore penisa w usta. Jest tak cieply i nawet smaczny. Powoli twardnieje we mnie. Zaczynam sie krztusic, wyjmuje go z ust i lize jajka. Wstaje z kolan pozwalam bratu zdjac ze mnie sukienke. Jestem teraz w samej bieliznie . Zsuwa ramiaczka stanika i lapie mnie za piersi, siada na lózku lapie mnie za dlon i przysuwa do siebie . Bierze w usta sutka i ssie coraz mocniej. Jest mi tak przyjemnie , do ssania dodaje podgryzanie. Czuje ze mój penisik sam rusza sie w majtkach co do tej pory nie zdarzalo sie. Zmienia ssana piers a ta poprzednia stymuluje dlonia. Chwyta mnie za rece i ciagnie do siebie. Upadam i leze na nim na lózku. Przekreca sie tak ze teraz on jest na górze. Zsuwa dlon w dól i kladzie na moich majtkach. Wklada ja do srodka. Maca moje male jajeczka a jednym palcem podaza do pupy. Delikatnie obmacuje odbyt. Calujemy sie namietnie. Przy chwili wytchnienia odrzucam majtki. Przyjmuje pozycje na pieska z podniesiona pupa dajac mu znac ze jestem gotowa na penetracje. Przymykam oczy i czekam. Czuje jak glówka penisa dotyka delikatnie odbytu. Napiera coraz mocniej i mocniej i czuje jak wsuwa sie do srodka. Czuje go calego we mnie. Wypelnia moja mala dziurke. Wyjal go calkowicie, znów wlozyl i tak kilka razy. Pieprzy mnie coraz szybciej i szybciej, czuje ze zaraz dojde ale na chwile przed tym nagle zastyga. Czuje jak ma wytrysk, taka fala ciepla przechodzi po moim wnetrzu. Wyjmuje go ze mnie , odwraca mnie, caluje i przytula sie do mnie. Lezymy tak kolo siebie, mówi mi ze to byl najlepszy prezent jaki dostal. Caluje go i powoli ubieram sie. Czuje, ze stalam sie kobieta. Wieczorem do mojego pokoju przyszla mama. Usiadla kolo mnie i spytala czy to zrobilismy. Nie widzac sensu w klamaniu , przytaknelam. Powiedziala, ze to dobrze i spytala czy bylo mi przyjemnie. Ona pózniej dostala hormony wiec jak jej opowiadalam co czuje zobaczylam zwód pod jej sukienka. Ucalowala mnie powiedziala ze dobrze sie spisalam i ze zabierze mnie na zakupy.