zdrada 4
Po tych wszystkich ekscesach w koncu wrócilam do domu. Co najciekawsze nie czulam zadnych wyrzutów sumienia wzgledem siebie ani swojego meza. Zawsze uwazalam ze po takim czyms nie moglabym spojrzec mezowi w oczy czy w swoje lustrzane odbicie. Ale nie bylam tym zaskoczona. Bardzo lubilam wyrafinowany seks. Teraz jak sobie przypomne jak to bylo w lózku zanim to sie wszystko stalo, to az mi sie niedobrze robi. Zdalam sobie sprawe ze uwielbiam sie pieprzyc na wszystkie mozliwe sposoby. I to mi bardzo odpowiadalo. Dzieki temu mialam prace która przynosila nam duze dochody a wcale sie przy tym nie przemeczalam, wrecz przeciwnie. Tyle ile dostawalam rozkoszy to nigdy nie udalo mi sie przezyc tylu orgazmów z moim mezem. Ale mimo to jedna mysl mi tylko nie dawala spokoju. Balam sie ze to wszystko w koncu wyjdzie na jaw i ze mój maz sie o tym dowie. Co wtedy? Rozwód….nic wiecej. Balam sie tego ale z d**giej strony zawsze bylam szczera wobec swojego meza i teraz kiedy go widze jak siedzi i oglada telewizje w blogiej nieswiadomosci cos mnie zakulo w srodku. Postanowilam ze sie przyznam do wszystkiego. Nie moglam tak dluzej udawac ze nic sie nie stalo.
Przyznalam sie. Uderzyl mnie bardzo mocno w twarz. Upadlam na ziemie. Bylo duzo krzyku, wyrzutów, halasu i na koniec trzasniecie drzwiami i bloga cisza. Tylko policzek piekl ale w uszach juz nie szumialo.
Kolejne dni to droga przez meke. Czeste telefony od meza które konczyly sie zawsze tak samo. Awantura przez sluchawke az ucho puchlo i szybkie rozlaczenie. Ale z biegiem czasu dawal sobie spokój. Szkoda mi go bylo, mial zone dziwke która dla pieniedzy byla w stanie zrobic wszystko.
Rozwód szybko poszedl. Nie mielismy dzieci wiec juz na trzeciej rozprawie bylo po wszystkim. Z malzenstwa dostalam tylko samochód i równowartosc polowy mieszkania. Starczylo na zakup malego mieszkanka co mi w zupelnosci wystarczalo. Nigdy wiecej swojego juz bylego meza nie widzialam. Podobno sprzedal wszystko i wyjechal z miasta w nieznanym mi kierunku. Moze to i lepiej. Glupio by bylo wpasc na niego na ulicy.
Dzien za dniem mijal jak z bicza strzelil. Nadal mój szef posuwal mnie kiedy chcial i jak chcial. Ale lubilam to. Lubilam jego wladze nad soba i moim cialem. Wiedzialam ze nie moge sie sprzeciwic jego zachciankom ale mimo to spelnialam je z usmiechem na ustach i z rozkosza. Brakowalo mi tylko nowych doznan. Nowych meskich kutasów. Zaczelam marzyc o innych. Brakowalo mi tego napiecia emocjonalnego kiedy dotykasz, widzisz i smakujesz po raz pierwszy meskie cialo. Chcialam czego nowego, chcialam znowu dreszczyku emocji. I tak wlasnie przez swoje rzadze seksualne poznalam Piotra. Poznalam go dosc w dziwnej sytuacji. Poszlam do baru na drinka, poszlam tam tylko w jednym celu, w celu wyrwania sobie faceta na jeden raz. Z miejsca wpadl mi w oko. Byl wysokim brunetem, dobrze zbudowanym, elegancko ubranym. Od razu wiedzialam ze musze go miec w sobie. Po dwóch drinkach nabralam odwagi i skusilam go swoim wzrokiem. Facet byl domyslny, podszedl do mnie i zaproponowal kolejnego drinka. Napilismy sie, porozmawialismy. Okazal sie bardzo inteligentnym i wyksztalconym czlowiekiem. Siedzialam tak i sluchalam co mówi az w koncu nie wytrzymalam i szepnelam mu na ucho:
– ide do toalety, przyjdz za chwilke do mnie.
Nic nie odpowiedzial. Spojrzal sie na mnie z góry na dól i dolu na góre kiedy odchodzilam od stolika. Wpadlam szybko to toalety, zdjelam z pod spódniczki majtki i czekalam na mojego twardego goscia. Drzwi sie otworzyly i wszedl do srodka. Ale nie zamknal ich za soba lecz powiedzial.
– nie tutaj malenka. Tutaj mnie wszyscy znaja a nie chce klopotów. Choc ze mna. Zabiore Cie w lepsze miejsce.
Bylam tak napalona ze nie czekalam ani chwili dluzej. Zlapal mnie za reke i wyszlismy z lokalu. Wsiedlismy do jego samochodu i pojechalismy do Hotelu. Gdy weszlismy do pokoju mialam juz naprawde mokro miedzy nogami. Chcialam zeby mnie zerzna jak najmocniej sie tylko da. Zamknal drzwi, obrócil mnie w swoja strone i powiedzial.
– widze ze jestes mocno wyglodniala. Wiec nie czekajmy i nie bawmy sie w podchody bo szkoda czasu na takie zabawy. Jestesmy dorosli wiec wiesz co masz robic.
Jasne ze wiedzialam. I nawet takie cos mi odpowiadalo. Szybko kleknelam na kolanka, rozpielam mu rozporek i opuscilam spodnie wraz z bokserkami na dól. Moim oczom ukazal sie obiekt pozadania. Byl duzy, zylasty i tylko prosil sie o to by go szybko wlozyc do buzi. Nie czekalam, zaczelam go najpierw lizac od samych jajek po sam czubek, nastepnie wkladalam go sobie do buzi, ale najpierw delikatnie zeby wybadac Piotra. Nagle zlapal mnie za wlosy, odciagnal od swojego penisa i powiedzial.
– nie baw sie tak nim tylko ssij i obciagaj.
Na to czekalam. Na pozwolenie. Zaczelam tak obciagac jak nigdy chyba w zyciu. Obciagalam zachlannie jak by mial to byc ostatni raz. Bralam go bardzo gleboko do gardla az zapieralam sie nosem o jego podbrzusze. Zerkalam na niego co jakis czas. On stal i patrzyl jak to robie z przymruzonymi oczami. Widzialam ze jest mu dobrze. W koncu wiedzialam ze umiem to robic i ze robie to doskonale. W pewnej chwili zlapal mnie za glowe i zaczal dopychac go gleboko w gardlo sam. Znam to zachowanie facetów. Wiem ze jest blisko i zaraz bedzie konczyl. Dlugo to nie trwalo. Kilka pchniec i wielka rzeka spermy zalala mi usta. Przelykalam bardzo szybko zeby nasycic sie tym nektarem. Smakowal bardzo dobrze, widac ze dba o zdrowe odzywianie sie.
Kiedy wyssalam go do konca i wylizalam z kazdej strony do czysta kazal mi wstac i rozebrac sie. Rozebralam sie szybko gdyz nie wiele mialam na sobie. Powiedzial do mnie:
– idz sie umyj i przyjdz do lózka. Chce skosztowac pozostalej czesci Twojego ciala.
Szybko polecialam do lazienki. Umylam sie dokladnie zeby pachnaco wskoczyc mu na chuja. Kiedy wyszlam on stal przy szafce nago i popijal drinka. Podeszlam do niego, ucalowalam go w usta i znowu kleknelam przy sflaczalym penisie by doprowadzic go do ladu. Uwinelam sie dosc szybko, az sama sie zdziwilam ze tak szybko jestem w stanie. A moze zazyl blekitne szalenstwo? Kto go tam wie. Wazne ze znowu jest zdolny do jazdy.
Podniósl mnie za rece. Obrócil tylem do siebie i pchnal na podloge przy lózku. Zrozumialem ze chce mnie wziac od tylu, wiec szybko przyjelam pozycje na pieska. Zerknelam za siebie i w tym momencie poczulam jak wszedl we mnie bez zadnych ceregieli po same jaja. Az krzyknelam z zachwytu. Pieprzyl mnie bardzo miarowo, wyciagal go prawie calego i dobijal nim do konca az jego jadra odbijaly sie od mojego podbrzusza. Wpychal go bardzo mocno, tak jak by chcial mnie przebic. Podobalo mi sie to. Znowu czulam sie jak dziwka która daje dupy kazdemu kto chce, znowu byl ten dreszczyk emocji i oczekiwanie co dalej. Piotr byl dobry w klocki. W momencie kiedy mnie pieprzyl zaczal bawic sie palcem moja d**ga dziurka. W prawdzie nie byla juz dziewicza ale zawsze dostaje gesiej skórki na mysl ze zaraz tam ktos wejdzie. Piotr widzial ze nie okazuje oznak sprzeciwu wiec splunal na moja ciasna dziurke, rozsmarowal palcem po niej wilgoc i wsadzil najpierw jednego palca a pózniej dolaczyl do niego d**giego. Tak sie pobawil chwile jak by chcial mnie przygotowac na jego wizyte. Nastepnie przystawil do pupy swojego kutasa i zaczal powolne wdzieranie sie do srodka. Nie bylam w tym nowicjuszka wiec rozluznilam sie szybko i przyjelam go w swojej pupie az po nasade. Chwilke mnie tak posuwal powoli bym przywykla do niego az zaczal coraz szybciej i szybciej by po chwili rznac mnie w pupe jak tania dziwke. Krzyczalam z rozkoszy jaka mi dawal seks analny. Nawet nie wiedzialam kiedy przyszedl niespodziewany orgazm który wstrzasnal moim cialem od glowy az po stopy. A Piotr wcale sobie nie przerywal tylko pieprzyl mnie w pupe i trzymal mocno za wlosy. Po kilku minutach takiej naprawde ostrej jazdy wyszedl ze mnie i podszedl do mojej twarzy. Wiedzialam co chce bo i ja tego chcialam. Chcialam znowu poczuc smak jego nasienia. Piotr zlapal mnie za wlosy, trzymal je w jednym reku a d**gim szybko porusza swoim kutasem. Po chwili salwa po salwie zaczela zalewac mi twarz jak i jezyczek. Przelykalam szybko to co dostalam do ust. Piotr zaczal swoim penisem scierac z mojej twarzy resztki spermy i wkladal mi ja razem z nim do ust. Ja wylizywalam jak mala dziewczynka i cieszylam sie z kazdego prezentu, z kazdego keska jego nasienia. Po wszystkim Piotr powiedzial do mnie:
– dobra jestes mala. Jestes naprawde dobra. Masz tutaj mój numer telefonu, jak znowu bedziesz miala ochote to zadzwon.
Ubral sie i wyszedl. A ja siedzialam tak na podlodze przy lózku z ubrudzona twarza w jego nasieniu i z pulsujaca jeszcze pupa i czulam sie naprawde jak rasowa kurwa. Tyle ze dziwka wzielaby za to pieniadze a on po prostu mnie zerznal za darmo. Ale bardzo tego chcialam i bardzo mi sie podobalo.
Kolejne dni mijaly dosc spokojnie. Znowu praca, dom, praca i tak na przemian.
Pewnego dnia jednak szef mnie zawolal do siebie. Myslalam ze znowu chce bym mu obciagnela lub zebym sie wypiela przy biurku aby on mógl spenetrowac moje dziurki. Ale tutaj jednak sie pomylilam. Zakomunikowal mi:
– Moniczko mam dla Ciebie propozycje. W piatek przyjezdzaja do nas do firmy trzej bardzo wazni inwestorzy. Od nich zalezy przyszlosc i rozwój naszej firmy. Chce zebys poszla ze mna na spotkanie z nimi.
Zgodzilam sie gdyz po czesci taka wlasnie byla moja umowa z moim szefem. Piatek nadszedl bardzo szybko. Wyszykowalam sie w domu, by wygladac elegancko ale i wyzywajaco. O 19 podjechal po mnie mój szef i razem udalismy sie do restauracji. Kolacja przebiegla bardzo dobrze. Trzej mezczyzni okazali sie bardzo mili. Mieli blisko 50 na karku ale mi wiek nie przeszkadzal. Po kolacji mój pracodawca zaproponowal by przeniesc sie w bardziej zaciszne miejsce. Udalismy sie do jednego z ich pokoi hotelowych by opic i uczcic podpisanie dokumentów o wspólpracy zaprzyjaznionych firm. Gdy tak swietowalismy mój szef nagle zlapal mnie za reke i odciagnal troszke od nich na bok i powiedzial.
– Moniczko. Jeszcze jedna sprawa. Wiem ze umowa miedzy nami byla inna ale chcialbym bys dala im dupy. Oczywiscie place ekstra za to!
Troszke mnie to zszokowalo. Ale nie powiem zebym znowu nie dostala dreszczu emocji. Nie dalam po sobie poznac tego. Wrecz zaczelam sie przed tym bronic mówiac ze nie taka byla umowa i inne pierdoly. Ale w glowie juz bylam przy myslach jak to bedzie?
Po wielu namowach i targach finansowych doszlismy do porozumienia i zgodzilam sie. Mój szef podszedl do tych trzech panów i zaczal cos z nimi szeptac. Domyslilam sie nawet o czym bo spogladali na mnie i oceniali jak dziwke na wystawie. Podniecilo mnie to wiec podeszlam do nich i spytalam sie
– i jak Panowie?
Dlugo nie czekalam. Mój szef podszedl do mnie i zadarl mi spódnice do góry eksponujac moje wdzieki. Panowie tylko pokiwali glowami i spojrzeli po sobie. Jeden z nich zaproponowal mi prysznic. A po szybkiej kapieli mialam udac sie do sypialni gdzie juz na mnie czekali. Weszlam tam zupelnie nago, Panowie tez juz byli rozebrani. Podeszlam do nich i zajelam sie ich sterczacymi juz kutasami. Bralam ich po kolei do ust i ssalam jak najlepiej umialam. Panowie byli z tego faktu zadowoleni co bylo widac po ich pulsujacych czlonkach. Po chwili jeden z nich powiedzial bym sie wypiela.
– malenka, wypnij grzecznie pupe w nasza strone. Nie mamy duzo czasu wiec zrobimy to szybko po kolei. Najpierw posunie Cie Twój szefunio i zobaczymy czy jestes taka dobra jak mówi.
I tak sie stalo. Kucnal za mna z tylu i wpakowal mi swojego kutasa prosto w cipke az zapieklo. Poruszal tak troszke nim w srodku a nastepnie bez ceregieli jak to mial w zwyczaju wsadzil mi go w pupe. Kilka minut mnie tak posuwal a z glebi pokoju bylo slychac glosy zachwytów pozostalych Panów. Na koniec oczywisci wsadzil mi go do ust i spuscil sie do srodka mówiac przy tym bym polknela wszystko. Po finiszu wstal zadowolony i powiedzial do innych.
– no Panowie. Teraz ta suka jest do waszej dyspozycji. Który pierwszy?
I sie zaczelo. Rzneli mnie na przemian. W cipke i w pupe a ja ze spuszczona glowa przyjmowalam ich kolejne kutasy w sobie. Bylo mi tak dobrze. Znowu mialam to uczucie ze jestem dziwka na ich polecenia. Naprawde bylo mi bosko. Mialam chyba ze trzy orgazmy przy tym. Panowie powoli dochodzi do konca. Nagle jeden z nich wpadl na pewien pomysl.
– koledzy spuscmy sie do szklanki. Niech suka polknie wszystko na raz. I tak sie spuszczali jeden po d**gim do szklanki która stala przed moimi oczami zebym wiedziala jak sie napelnia. Poszlo w nia chyba z 8 orgazmów tych trzech Panów oraz dwa kolejne mojego szefa. Powiem szczerze ze jak juz skonczyli zabawe ze mna to mi ulzylo. Bylam strasznie obolala. Piekla mnie cipka a pupa to chyba dlugo sie nie skurczy po takim rznieciu. No ale przyszla kolej na mojego drinka. Nigdy tek nie robilam wiec troszke sie obawialam. Ale lubilam smak spermy a to byl swego rodzaju taki szejk z kilku kutasków na raz. Wiec przechylilam szklaneczke i wypilam przelykajac wszystko co w niej bylo. Na koniec wylizalam szklaneczke prawie do czysta. Zachwytów nie bylo konca, az Panowie zaczeli bic brawo. Nagle jeden z nich zaproponowal bym poszla razem z nimi pod prysznic zeby przeplukac gardlo. Nie wiedzialam o co dokladnie im chodzi. Moze w lazience maja jakis plyn do ust, pomyslalam. Wiec grzecznie poszlam. Panowie mieli jednak inny plan. Kazali mi wejsc pod prysznic i kleknac na kolankach i otworzyc usta. Zrobilam jak prosili, mialam nadzieje na dodatkowa dawke ich nasienia ale jak sie moglam pomylic. Zaczeli po kolei oddawac na mnie swój mocz. W pierwszej chwili chcialam sie zerwac i uciec ale jeden z nich mnie przytrzymal za wlosy. Odchylil glowe do tylu az zabolalo i zaczal siusiac dalej. Pierwsze moje wrazenie to szok! Ten smak i zapach troszke mnie odrzucal ale po chwili nawet mi sie to spodobalo. Zaczelam przyjmowac ich mocz na swoja twarz, piersi, cipke i do buzi. Nie polykalem bo sie brzydzilam ale powiem szczerze ze bardzo mnie to podniecilo. Na koncu podszedl do mnie pomyslodawca siusiania. Zlapal mnie za glowe i powiedzial bym otworzyla usta. Zrobilam jak kazal a on mi wpakowal swojego kutasa do srodka, bardzo gleboko i tam zaczal sikanie. Po raz pierwszy wtedy pilam mocz. Lykalam go jak by to byl napój. I o dziwo nawet mi sie to spodobalo.
Po szybkim prysznicu wyszlam do salonu gdzie Panowie pili drinki z usmiechem na twarzy ale nadal byli rozebrani.
– Moniczko, jednak zmiana planów. Zostajemy tutaj do rana.
Nie musze chyba mówic co sie dzialo dalej. Znowu mnie brali jak chcieli. Z ta róznica ze teraz rzneli mnie po trzech na raz w kazda moja obolala dziurke. Posuwali mnie naprawde dlugo biorac pod uwage fakt wielu spustów wczesniej. Mialam juz chwilami naprawde dosyc i marzylam tylko o tym by byc w domu i isc spac. Ale zabawa trwala w najlepsze. Znowu polykalam ich sperme ale tym razem prosto z ujscia. I znowu sikali na mnie, do ust gdzie grzecznie lykalam, do cipki czy do pupy, co bylo dla mnie zupelnie nowym doznaniem.
W domu dlugo nad tym myslalam co sie stalo ubieglej nocy. I musze Wam przyznac ze sikanie bardzo mi sie spodobalo. Zreszta podobalo mi sie wszystko co robilam i jak zylam na nowo po rozwodzie ale to w dalszych czesciach moich opowiadan.